Rozczarowana yerbą w kokosie po Spotkaniu Siorbaczy, postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę. Tym razem piłam w towarzystwie Mariusza. Kupiłam dwa kokosy, nieco większe niż poprzednio. Żeby poczuć smak tropików, ponownie zdecydowałam się na CBSè tropikalną. Dodatkowo kupiłam dużą puszkę wody z kokosa, na wypadek, gdyby ponownie okazał się dość pusty w środku. Moje obawy okazały się słuszne — […]